Przedłużanie włosów metodą na mikroringi

Jeśli się tutaj znalazłaś, to z pewnością chcesz się dowiedzieć nieco o metodzie przedłużania włosów na mikroringi, lub planujesz już to zrobić i nie wiesz, na jaka technikę się zdecydować. Na szczęście dzisiejszy świat ma masę metod, dlatego z pewnością znajdziesz coś dla siebie, a ja właśnie opowiem Ci, na czym polega przedłużanie włosów na mikroringi.

Sama metoda nie jest wcale skomplikowana, jednak brzmi dosyć dziwnie, prawda? Jest to oczywiście nazwa pochodząca od elementu, który wchodzi w skład przedłużaczy, dlatego też mikroringi, to nic innego, jak malutkie kółeczka, które następnie posłużą za połączenie Twoich naturalnych pasm, z tymi doczepianymi. Jak przeprowadza się taki zabieg, ile kosztuje, czy jest inwazyjny i jak trwałe są takie połączenia? Na te wszystkie pytania znajdziesz odpowiedź w dalszej części tekstu.

Metoda idealna? Nie dla każdego, jednak posłuchaj tego!

Technika przedłużania włosów na mikroringach z pewnością przypadnie do gustu masie osób, jednak nie każdemu. Dlaczego? Już tłumaczę. Przede wszystkim niektórzy nie lubią późniejszych wizyt u stylisty, dlatego wybierają metodę np. keratynową. Jeszcze inni nie przepadają za tak małymi doczepianymi pasmami włosów, dlatego też wolą wybrać na przykład metodę clip-in.

Wróćmy jednak do zalet metody na mikroringi.

Przede wszystkim jest to metoda całkowicie nieinwazyjna, gdyż nie ingerujemy bezpośrednio w strukturę włosa lub cebulkę. Mikroringi zakładane są na małe pasma włosów, dzięki czemu są niewidoczne, a bardzo dobrze spełniają swoje zadanie. Zostały zaprojektowane w taki sposób, by dobrze trzymał się na głowie i nie obciążały włosów. Ponadto cały zabieg jest wykonywany „na zimno”, czyli bez użycia wysokich temperatur, które negatywnie wpływają na stan jakości włosa. Warto również dodać, że metoda ta została opracowana właśnie z myślą o osobach, które mają łamliwe, kruche i suche włosy, gdyż mikroringi nie uszkadzają włosów i są bezpieczne nawet dla włosów wrażliwych.

Przedłużanie na mikroringi – jak długo się trzymają?

Jest to o tyle wygodna i naprawdę praktyczna opcja przedłużania włosów, gdyż co 2 lub 3 miesiące należy udać się do stylisty, który wniesie wymagane poprawki. Oczywiście jeśli będziesz odpowiednio dbać o swoje przedłużane włosy. Wówczas jest to kwestia poprawy i tyle. Dzięki temu raz przedłużone włosy, będziesz w stanie mieć już naprawdę długi czas, dzięki czemu jest to niesamowicie korzystna metoda przedłużania włosów. Ponadto warto również dodać, że cenowo jest to naprawdę atrakcyjna opcja, gdyż nie kosztuje dużo, a jej efekty będą widoczne przez długi, długi czas.

Dobrze dobrane pasma i mikroringi to podstawa do naturalnego wyglądu

Gdy udasz się do stylisty, to ten najpierw będzie musiał dobrać odpowiednią długość pasm włosów, ich kolor oraz odcień, a także kolor samych ringów, by te nie odznaczały się na głowie. Tak dobrany zestaw może wylądować na Twoich pięknych włosach i dodatkowo podbić ich wygląd i całą estetykę. Z reguły podczas takiego przedłużania wykorzystuje się od 80 do 160 pasm, dlatego wszystko będzie zależało od tego, jak wiele chcesz lub potrzebujesz, by czuć się pięknie.

Jak dbać o włosy przedłużane przy pomocy mikroringów?

Nie jest to wcale takie trudne, jednak warto jest o tym pamiętać, gdyż jeśli będziesz je zaniedbywała, to może skończyć się tym, że trzeba będzie całkowicie ściągnąć ringi. Dlatego też pamiętaj o tym, by delikatnie się z nimi obchodzić, gdyż mimo naturalnego wyglądu, nie nawilżają się same, co powoduje, że są narażone na wysuszanie.

Najważniejsze jest jednak, by korzystać jedynie z dedykowanych kosmetyków, które nie zniszczą doczepów podczas mycia czy suszenia.

Naturalne doczepy zachowują się niemal tak samo, jak Twoje własne włosy, dlatego możesz bez problemu je czesać, suszyć suszarką czy też kręcić lub prostować. Ważne jest jednak, by z tym nie przesadzić, gdyż to ingeruje dosyć mocno w samego włosa, dlatego jeśli będziesz zbyt często korzystać z takich zabiegów, włosy stracą swój blask i staną się matowe i wypłowiałe.